sobota, 11 marca 2017

Adrian Bednarek - Pamiętnik Diabła

Witaj w moim idealnym, pozbawionym wad świecie. Mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego mógłbyś zapragnąć. Idealną dziewczynę jak z okładki, popularnych znajomych, samochód swoich marzeń, penthouse na ostatnim piętrze i perspektywę jeszcze lepszej przyszłości przed sobą. Jestem z tych, którym życia zazdroszczą inni. Tak opisze mnie każdy, kto choć raz mnie widział. A jaki jestem naprawdę ? Ci, którzy mieli okazję się przekonać, nigdy nie będą mogli opowiedzieć swojej historii. Żądze siedzące we mnie są tak wielkie, że nie potrafię oprzeć się pokusie ich zaspokojenia. A zawsze dostaję to, czego chcę. 

Jeżeli wierzysz w niebo i piekło, to ja jestem ludzkim odbiciem diabła. Przedstawiam Ci mój pamiętnik. Gdy go przeczytasz, nic już nigdy nie będzie takim, jakim dotąd Ci się wydawało. 




Odważysz się ?







Pamiętnik Diabła jest to pierwsza część opisująca losy Kuby Sobańskiego seryjnego mordercy z Krakowa. Powiem wam, że gdy się dowiedziałam, że główny bohater, nosi to samo nazwisko co ja zaciekawiłam się książka nie tylko przez jej fabułę oraz tematykę . Książka jest bardzo wciągająca , spędziłam przy niej dwie noce . Zdecydowanie jest to mocna książka , gdzie główny bohater nie tylko ma być brutalny, ale także zmuszać do refleksji , przemyśleń. 




Powiem wam, że zaczynając książkę miałam lekki dreszczyk , ale gdy czytałam z każdą stroną on wzratał coraz bardziej . Mimo że czytałam książkę w nocy to nie ukrywam w niektórych momentach podskakiwałam , ciary się utrzymują dotąd . 




Pamiętnik Diabła jest to debiutancka powieść autora , przede wszystkim bardzo dobra powieść , mocna , ciekawa, ale też skrywa w sobie dużo tajemniczości, strachu . Przyznam się, że jestem ciekawa dwóch kolejnych powieści gdzie są kontynuowane losy Kuby Sobańskiego .


Cieszę się, że mogłam zapoznać się z losami głównego bohatera, a także z twórczością Adriana Bednarka .

To bardzo dobra książka warta przeczytania .




A czy ty odważysz się sięgnąć po Pamiętnik Diabła ?




Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz