niedziela, 18 czerwca 2017

Monika Sawicka - Kruchość Porcelany

Zuzanna Maks to kochająca żona i matka. Kobieta przedsiębiorcza, skrząca humorem, pozytywnie nastawiona do życia. Szczęśliwa, chciałoby się rzec...

W zaciszu czterech ścian rozgrywa się jednak życie zupełnie inne niż to, które prezentuje na zewnątrz.







Piszę książki o miłości, bo światu potrzebna jest miłość. W najważniejszej dla mnie Kruchość porcelany opisane są różne odcienie miłości. Od bieli aż po czerń. Wyrządzone nam krzywdy trzeba wybaczać, nie rozpamiętywać, bo nienawiść niszczy nas, a nie tego, który krzywdzi. Kiedy upadniemy, musimy się podnieść i iść dalej. Bo życie mamy tylko jedno, tylko to, które trwa.




Innego nie będzie. Nawet po największych tragediach można żyć. Żyć pięknie.







Kruchość porcelany jest książką delikatną, przyjemną, opowiada o miłości, zranieniu, o wspomnieniach dobrych i tych złych, nie paja nienawiścią co w niej jest najpiękniejsze. Spodobała mi się bardzo treść z przodu okładki: „Żadna pora nie jest dla Ciebie właściwa. Dziś jest za późno na wczoraj i za wcześnie na jutro. Jeśli musisz coś zrobić, nie zastanawiaj się. Zrób to natychmiast. Trzymasz swoje życie w swoich rękach. Nie wolno Ci zmarnować już ani sekundy. 




Przyznam się wam, że bałam się pisać recenzje tej książki, jest to mój debiut z twórczością Pani Moniki Sawickiej, lecz chyba za bardzo się bałam. Książkę naprawdę przyjemnie się czyta jej tajemniczość, w której pojawiają się tzw. dwie twarze, dwa światy. Jeden ten idealny, który widzimy na co dzień, gdy kogoś znamy lub nie, w którym myślimy przecież to „dobry dom” „Dobra rodzina” tam nic się nie dzieje. I ten drugi świat, który jest w zamknięciu przed światem, który dzieje się tylko i wyłącznie w zaciszu własnych czterech ścian domu, mieszkania. 

Powieść jest wznowioną częścią, bardzo piękną. W powieści pojawia się humor, który w najgorszych chwilach trzyma nas do końca, do pionu. Przy powieści popłynęła nie jedna łza z mojego oka, łza, którą nie zapomnę do końca życia. 

Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na sięgnięcie po Kruchość porcelany, a także po twórczość Pani Moniki. 




Powieść zostanie już ze mną na zawsze, w sercu tak jak i w pamięci, do której będę często wracać. Z pewnością nie raz powrócę jeszcze do tej powieści.




Z przyjemnością polecam wam tę powieść, jak i twórczość autorki.




Po tej powieści z pewnością wyjdziecie inni niż przy rozpoczęciu przygody z Kruchością porcelany.





























Za możliwość przeczytania ksiażki dziękuję wydawnictwu Replika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz