piątek, 8 września 2017

Danuta Awolusi - Nie proszę o miłość

Dwie singielki.

Dwie historie.

To samo pragnienie miłości.







Przyjeżdżają do Warszawy w poszukiwaniu nowego życia. Hania pragnie prawdziwego uczucia. 

Ewa-po rostaniu z partnerem-kolejnych przygód i erotycznego spełnienia.




 Ewa: Podejdę do sprawy z godnością, bo nie mam siedemnastu lat, żeby zachowywać się jak rozhisteryzowana Julia. Zero Juli.

Ja jestem Balladyna. Nie morduję (jeszcze) i nie mam żądzy władzy (na pewno?), ale jestem babą z charakterem. I lepiej ze mną nie zadzierać.




 Hania:

Czy ty, Hanno, wiesz, że nikt nigdy nie będzie ślubował ci ani miłości, ani wierności i że będziesz sama aż do śmierci?

Czy ty, Hanno, wiesz, że nie zostaniesz niczyją żoną, bo nikt nie będzie w stanie cię pokochać?







Co łączy tak różne kobiety? Samotność, do której żadna z nich się nie przyznaje, a która sprawia, że z obawą myślą o dalszych etapach życia. Dokąd zaprowadzi je ten strach?




Mocna, słodko-gorzka opowieść o egoizmie i związkach, oczekiwaniach i rozczarowaniach, zdradzie i naiwności.

A także o trudnej przeszłości, która pada cieniem na przyszłość.




Ta historia jest aż za bardzo prawdziwa.




Powieść Nie proszę o miłość należy do powieści tajemniczych,dość emocjonujących, poruszających. A dlaczego do tajemniczych ? A dlatego że są tu poruszane dwie niezwykłe historie o kobietach, a także ich przeszłości.

To powieść o w gruncie rzeczy dwóch pięknych, emocjonujących, wartościowych kobietach, które szukają miłości, szczęścia, chcą być dla kogoś ważne. 

Danuta Awolusi w tej powieści ukazuje nam swoje nowe ja, swoje dobre pióro, które dba o szczegóły, dopieszcza je. 

Jest to moja druga przygoda z autorką i jej twórczością i powiem wam, że coraz więcej chcę wypatrywać u autorki na blogu czegoś nowego, czekać na nowe powieści.

Parę dni zwlekałamby sięgnąć po  książkę i powiem wam, że żaluje że tak późno się odważyłam. Ta powieść naprawdę jest godna uwagi, dlatego czytelniku nie zwlekaj z podjęciem decyzji czy chcesz ją przeczytać.

Z czystym sumienie, sercem pragnę właśnie Tobie czytelniku ją polecić, by trafiła do Ciebie w twoje ręce, i byś mógł/mogła cieszyć swoje serce, oczy tą powieścią.







Za możliwość przeczytania książki dziękuje wydawnictwu Pascal.

wtorek, 5 września 2017

Susan Richards - Koń, Który Mnie Wybrał

Koń, którego chciała uratować Susan Richards, nie dawał się wpędzić do przyczepy. Za to Lay Me Down, była klacz wyścigowa, razem ze swoim źrebięciem wmaszerowała po rampie wprost w życie Susan. Łagodne zwierzę-osabionę z powodu niedożywienia, zapalenia płuc i infekcji oka-przeszło trudną drogę, lecz w przedziwny sposób jego serce pozostało szczodre i otwarte. Najwyraźniej LaY Me Down było pisane trafić na pastwisko Susan i nauczyć ją, jak w pełni cieszyć się życiem pomimo jego niebezpieczeństw.







Przepiękna, rozdzierająca serce opowieść. Zwierzęcy bohaterowie są równie złożeni i barwni jak ich ludzkie odpowiedniki, a cała historia inspiruje do przemyśleń na temat odwagi, nadziei i sposobu, w jaki każda miłość-nawet miłość zwierzęcia-może pokazać swą uzdrawiającą moc.







Powieść o tym, jak znękana klacz uleczyła sponiewierane serce.


Powieść bardzo wzruszająca, poruszająca. Zdecydowanie Koń, który mnie wybrał zawładnął moim sercem,  dawno tak nie ryczałam przy książce. Zestaw do książki, który każdy czytelnik powinien mieć czytając tę powieść to: kawa/herbata, koc, dużo, dużo chusteczek.




Koń, który mnie wybrał jest to bardzo wzruszająca, oraz poruszająca historia  o tym, jak piękna klacz potrafi uleczyć sponiewierane serce oraz duszę .


Lubię czytać takie powieści, historie, ponieważ pokazują nam jak zwierzęta potrafią leczyć nasze serca, nasze dusze , potrafią dawać nam swoją miłość bezgraniczną , swoje zaufanie . Które nie koniecznie mają od razu . 



Pewnie długo nie będę mogła się pozbierać, po tak dobrej książce , ale wiem już teraz będę do niej często powracać . 

A wam z czystym sercem polecam powieść Koń, który mnie wybrał , naprawdę warto po nią sięgnąć. 




To jak sięgniesz po książkę Koń, który mnie wybrał ? Z pewnością nie pożałujesz swojego wyboru.































Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Replika.

niedziela, 3 września 2017

Damien Boyd - W lini prostej

Jake Fayter odpadł od skały i runął w dół z wysokości kilkudziesięciu metrów. Jego śmierć stanowiła zagadkę, której do tej pory nikt nie rozwikłał.

Był świetnym spinaczem, który skrupulatnie pilnował każdy krok i drobiazgowo rozpracowywał każdą trudniejszą trasę. Należał do tych, którzy przesuwają własne granice. Nie bał się ryzykować własnego życia, aby ratować partnera w krytycznym momencie. Wydawało się, że to po prostu nieszczęśliwy wypadek spowodowany przeoczeniem czy zwykłym błędem...







Komisarz Nick Dixon wiedział jednak, że Jake nigdy by sobie na niego nie pozwolił. Był kiedyś partnerem wspinaczkowym Jake'a, znał jego styl, zawdzięczał mu nawet życie... Kiedy Dixon został poproszony o nieformalny udział w dochodzeniu, nie podejrzewał, w jakie mroczne sprawy przyjdzie mu się zagłębić. W miarę poznawania szczegółów dotyczących życia Jake'a Dixon uświadamia sobie, że ma do czynienia z czymś tajemniczym i groźnym.

Gdy zbliża się do odkrycia prawdy, śmiertelnych ofiar zaczyna przybywać...

Starannie przedstawione tło wydarzeń, realistyczne odmalowana atmosfera i wciągająca narracja powodują, że od tej książki nie można się oderwać!







Sięgnij po pierwszy tom cyklu o komisarzu Dixonie, serii, która na zachodzie budzi wielki entuzjazm u miłośników dobrego kryminału.




Muszę się wam przyzanać, że miałam ciary od początku do samego końca podczas czytania tej powieści.




Powieść z dreszczykiem przewija się w niej duża tajemniczość, niepewność. Jest to książka, którą czyta się z dużą ciekawością i jednym tchem, ale także z ciarami na skórze czytelnika. 

Jest to moja pierwsza przygoda z twórczością Damien Boyd i muszę wam przyznać, że bardzo ciekawa, interesująca a przede wszystkim wciągająca przygoda.

Dawno nie czytałam tak zagadkowej i tajemniczej powieści, muszę przyznać, że autor bardzo dobrze piszę, dba o każdy najmniejszy szczegół i to przyciąga czytelnika.

Z przyjemnością chciałabym wam polecić, powieść W linii prostej autorstwa Damien Boyd. Naprawdę warto sięgnąć po  powieść. A więc czy sięgniesz po książkę W linii prostej ? 





































Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Helion/ Editio Black.